Przed i po..bez szybek w oczekiwaniu na siateczkę ,bez półek:)
Farbę rozrzedzałam woda..
Siateczka do wolier kupiona w necie na metry ..duży wybór ,rózne wielkości oczek ..iiii bez silnej ręki męża sam nigdy bym jej nie zainstalowała.Malowałam ja AS i biały woski autentico.
ciut inny i mniejszy ..ktos chętny:))???
Oraz ten ludwiczek..będzie turkusowooooooo złotooooooooo................:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz