Zaniedbuje okropnie blog.........
czas ucieka ,pracy
mnóstwo..ale tak ,tak coś tam dłubię . Choćby stare krzesło ,które rok czekało na nowe wcielenie:)
Przemalowałam tez kilka białych mebelków z Ikea na piekny róż-zdjęć brak ale jest nadzieja ,że je dostanę:),,kilka koszy wiklinowych i łózko sypialniane..zdjęcia ? mam nadzieje również odzyskać. Malowałam przed wszystkim Autentico ,wosk tez tej firmy. Meble ogrodowe Annie Sloan i nie woskuje sie ich .Refleksja jest taka ,że Pure AS to rzeczywiści czysta super biel,Casa Blanka Autentico to brudna biel-na pewno już nie kupię.Za to ich woski to poezja:)
Następny etap to kurs tapicerowania w lipcu i uzyskanie dotacji z UE na otwarcie pracowni....cieszym sie wiosną:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz